Maj to szczególny miesiąc w łosiowym kalendarzu. Właśnie teraz na świat przychodzą małe łosie, czyli łoszaki. Na pewno daleko mi do obiektywizmu, ale niewiele jest zwierząt tak urokliwych jak mały łoś.
Standardowy łoszak mocno odbiega wyglądem od typowego Bambi – nie ma plamek (tak charakterystycznych dla małych jeleniowatych), jest za to jednolitego czerwono-brunatnego koloru. Obły pyszczek, duże uszy i patykowate kończyny sprawiają, że łoszak wygląda jak karykatura dorosłej wersji i wydaje się, że w dużego łosia będzie się długo „przepoczwarzać”. Nic bardziej mylnego!
Klempa rodzi przeważnie jedno lub dwa młode, bardzo rzadko zdarzają się także trojaczki. Ciąże bliźniacze u łosi są stosunkowo częste i mogą stanowić nawet 75% wszystkich ciąż, ale tylko wtedy kiedy środowisko obfituje w pożywienie. Przy złych warunkach żywieniowych wskaźnik ten spada nawet do 2%. Młode klempy rodzą przeważnie tylko jedno młode.
Klempy są bardzo oddanymi matkami. Jak nietrudno się domyślić na narodziny młodego wybierają spokojne i odosobnione miejsce. Łoszaki w pierwszych dniach życia są zupełnie bezradne, więc klempa praktycznie nie oddala się od młodego i krąży w okolicy. W wieku 3 dni łoszak jest już dzielnym piechurem i sam podąża za matką. W tym okresie klempy potrafią być niebezpieczne i będą bronić łoszaki przed każdym drapieżnikiem i intruzem. Przypadkowe natknięcie się na taką łosiową rodzinkę nie tylko niepokoi zwierzęta, ale może być groźne także dla człowieka. Klempa może być w tym okresie agresywna dlatego napotkane łosie należy zostawić w spokoju.
Muszę w tym miejscu zaznaczyć, że taki łoszak wcale nie jest „mały” jak na nasze standardy bo waży nawet 16 kg (oczywiście łoszaki bliźniaki ważą mniej – po jakieś 6-8 kg). Mleko łosia jest odżywcze i tłuste, dwa razy gęstsze od mleka krowiego. Mały łoś nie musi przejmować się dietą i wypija nawet 2 litry dziennie, co skutkuje ektremalnym wzrostem wagi – około 1kg/dzień. Po 3 miesiącach młode zaczynają już jeść normalny pokarm, a klempa karmi je mniej więcej do wieku 4-5 miesięcy. Do jesieni łoszaki (jeśli wciąż można je tak nazwać) ważą już od 120 do 200 kg.
Młodziak pozostaje pod opieką matki przez rok, a odganiany jest dopiero przed kolejnym porodem. Jeśli łosza nie ma młodych w kolejnym roku, potrafi opiekować się zeszłorocznym podrostkiem przez kolejny sezon, zwiększając jego szanse na przeżycie.
Śmiertelność młodych łosi w pierwszych miesiącach życia jest dość znaczna, głównie na skutek drapieżników. Na maluchy czeka wystarczająco dużo zagrożeń, dlatego pamiętajcie żeby nie zbliżać się bez potrzeby do napotkanego łoszaka, oraz nie niepokoić i nie płoszyć łosiowej rodzinki w tym ważnym okresie. Nawet najlepsza obserwacja i najpiękniejsze zdjęcie nie są tego warte.
Chrapka na łosia 